wtorek, 30 kwietnia 2013

staram się, nie mam pewności czy to się opłaci, czy coś z tego będzie, ale mimo to się staram, bo wciąż mam nadzieję.

Jakaś masakra na treningu tak się nie umiem tego ująć słowami. :( Szkoda ze nie mam zdjęcia:/ Ale mniejsza wszystko spoko trochę zdarłam rękę ale to normalka. I jeszcze trzeba sobie ajkiś trening zrobić jutro ale to samemu. Juz wole sama jechać niż nim.!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz